K.asia napisał:
wszystkim bez wyjątku dziękuję za odzew
bardzo mi przykro, że czyjaś bieda staje się dla niektórych powodem do żartów i poniżania
biedny nie znaczy gorszy - choć tak się teraz czuję
dobranoc
K.asia-
Napewno Cie rozumie,ale powinnas tez zrozumiec i Ty.
Bo chyba kazdy z nas,spotkal sie z wieloma potrzebujacymi/ja bynajmniej tak/
a pozniej sama widzialam,ze z tych WIELU, naprawde niewiele przeznaczylo
pomoc w postaci paru zl. na jedzenie.
Choc pamietam,studenta z wyciagnieta reka, tuz przed wejsciem do sklepu.
Wychodzilam z zajetymi rekoma,spojrzalam na jego dlon,na niego/czysto ubrany/ i lzy w oczach.
Minelam go,poszlam do auta.Gdy cofalam w lusterku wstecznym,widzialam jego jak ludzie go mijaja,a On wycieral lzy rekawem.Zaciagnelam reczny- nie wytrzymalam,wysiadlam i poszlam dajac mu jakies moze z 30zl./reszty wydane/
Odjezdzajac,widzialam jak odszedl i usiadl na lawke i wygladal jakby bardziej sie rozplakal.
Po latach,mnie zaczepil- ja go nie pamietalam,a On mi znowu podziekowal,mowiac ze dzis moze mnie zaprosic na kawe,zas wtedy mial taka sytuacje,przechodzac samego siebie.
Ty natomiast napisalas tu,wiec podaj adres szkoly dziecka ,do nawiasu w porozumieniu ze szkola
dorzuc jakies imie, by wiedziano w szkole ,ze to dla Was przesylka i czesc papa.
I nie smuc sie